poniedziałek, 20 kwietnia 2015

warto spróbować..

..uśmiechać się częściej :) 

Uśmiechaj się do ludzi. Do tych, których mijasz w szkole, pracy, na ulicy. Do osób spotykanych w windzie i sklepie. Każde spotkanie ma znaczenie. Wymiana uśmiechu i kilku przyjaznych zdań mogą okazać się ważniejsze niż sądzisz (dla Ciebie albo dla kogoś).

Odpręż się i uśmiechnij. Nie bój się, że zostaniesz zraniony - wykorzystany albo oszukany. Przeważnie ta druga osoba ma takie same lęki jak Ty. 

Uśmiechaj się, a świat uśmiechnie się do Ciebie. Zawsze działa! Sprawdzone :) 




I jeszcze kilka faktów dla nieprzekonanych (zebrane w sieci i na półkach z książkami):
  • w mózgu istnieją tzw. neurony lustrzane, które są odpowiedzialne za rozpoznawanie emocji z twarzy drugiej osoby; po takim rozpoznaniu uruchamiają one obszary w naszym mózgu odpowiedzialne za te same emocje,
  • uśmiechanie się wpływa korzystnie na oddech; podczas śmiania się szybciej oddychamy co jest dobrym ćwiczeniem dla przepony, gardła, a także zwiększa dotlenienie krwi i jej przepływ,
  • śmiech stymuluje wydzielanie się w mózgu hormonów zwanych endorfinami, są to substancje chemiczne o podobnym składzie jak morfina i heroina; działają one uspokajająco i wzmacniają układ odpornościowy,
  • (teraz moje ulubione) sam fakt uśmiechania się, nawet sztucznego powoduje wydzielanie endorfin w mózgu, a więc produktem ubocznym uśmiechu jest poprawa nastroju!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz