Nie pierwszy już raz
z wielką siłą nawiedza mnie myśl,
że:
kto jest w pełni obecny
w trwającej chwili - t e r a z,
ten żyje w wieczności/wiecznie.
Hmm..nawet nie sposób ująć tego w słowach,
chociaż przymierzałam wiele różnych.
Nigdy nic innego nie było i nie będzie.
To tylko nasze myśli i wyobrażenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz